Moje Wyzwanie – Tydzień 1

Ostatni dzień kwietnia przyniósł mi bardzo ważna wiadomość, której sens zrozumiałam 1 maja. Nie da się pracować 7 dni w tygodniu, nie mam tu na myśli non-stop aktywności zawodowej tylko to, że 1 dzień musi być takim „ogrodem” wypoczynku bez pracy w 100%. Ciężko jest pogodzić macierzyństwo, gdy dziecko ma 11 miesięcy i zaczyna chodzić z pracą w domu, nawet jeśli są dni gdzie tylko się pracuje, a pociecha jest u babci. Dostaniesz nagłego olśnienia-pomysłu  i chcesz to zapisać a tu słodziutkie szeptanie mama 🙂 Kocham to szeptanie i nawet „krzyczenie”, kocham także moją pracę i pragnę być w niej wydajniejsza dlatego szukam metod poprawiających moją efektywność i oczywiście wzmacniających radość życia z każdego dnia! Tak zrodził się pomysł na Wyzwanie w budowie nawyków radości życia z każdego dnia! Maj jest doskonałym miesiącem, aby takie zobowiązanie rozpocząć. Jak poszło mi w pierwszym tygodniu maja? Same zobaczcie:

1 maja – poniedziałek

Wstałam bardzo zaspana i czułam ogromny brak sił mimo iż spałam aż 7 godzin. Wiedziałam, że przemienić ten stan może tylko mój poranny pobudzaczjoga. Po nakarmieniu synka rozpoczęłam to wyzwanie… oddychałam uwalniając wewnętrzne spięcia, ograniczenia. Zjadłam ulubione śniadanko – kaszę jaglaną z bakaliami, bananem i kremowym czekoladowym  jogurtem, które dodało mi energii do twórczego myślenia.  I tak zaczęłam pracować, choć wiedziałam, że dzisiaj „muszę” sobie pozwolić na zatrzymanie i zaakceptowanie tego, co dzieje się wewnątrz mnie. Wiedziałam także, że drugim nawykiem – dłuższym, który może mi pomóc trwalej przemienić ten stan jest jogging – to moje lekarstwo na wszystkie trudności. Po 14-stej pobiegłam w ulubione miejsce – do źródeł Strwiąża przepiękną leśną ścieżką. W trakcie tego biegania myślałam, co się ze mną stało, że tak się czuję… Co ten wczorajszy i dzisiejszy dzień pragną mi powiedzieć? Co uświadomić? Wniosek był jeden – w tygodniu jeden przeznaczam na wypoczynek – cały dzień bez pracy!

Po treningu zjadłam jak zwykle „coś” pysznego, zdrowego i energetyzującego i powróciłam do pracy z wielką przyjemnością. Rozpisywałam cele miesiąca na tygodniowe i dzienne. Zrobiłam także generalny porządek na mojej Tablicy Działań do 23. w nocy, ale było warto.

2 maja – wtorek

Wstałam o 6-stej i dzień rozpoczęłam od aktywnego pobudzacza, po nim tradycyjnie dwie szklanki wody, następnie pyszne energetyczne śniadanko. Do godziny 10-tej ogarnęłam troszkę domek, a po nim zasnęłam z synkiem 😉 Wstaliśmy o 12-stej i ugotowaliśmy obiadzik i poszliśmy rodzinnie na bardzo długi spacerek. Mój cel dnia to wydrukowanie Generatora Radości Życia w formacie A 3, w Ustrzykach można to zrobić tylko w jednym miejscu. Tak bardzo się cieszyłam, że już w końcu powieszę swoją Tablicę i co… okazało się, że mi go nie wydrukują. Hmm… póki co mały format mi wystarczy, zamianę zrobię w czwartek 😉 Wieczorem poczytałam kolejną książkę Louise Hay, uzupełniłam swoją Studnię Wdzięczności i wcześniej położyłam się spać.

To był dzień bez pracy, która jednak gdzieś tam za mną chodziła 😉

3 maja – środa

Ten początek maja jest dla mnie ogromnym wyzwaniem – dzisiaj odkryłam swój największy pochłaniacz Radości Życia, który ujawniał już się wcześniej w moim życiu, jednak zawsze jakość nie wypłynął na brzeg – nie chciałam tego. Tym razem jest inaczej stawiłam mu czoła i rozpakowałam „prezenty” – wiadomości jaki mi przyniósł. Choć nie jest to proste to rozwiązanie odszukałam i wdrożyłam we własne życie. Następnie zaczęłam działać: wyzwanie do działania opracowywane i wdrażane: ukończyłam pisanie artykułu na bloga, zrobiłam piękne karty promocyjne i napisałam teksty zachęcające. To był także dzień mojej aktywności – staram się ćwiczyć co 2-gi dzień ponieważ mięśnie potrzebują 48 godz. na regenerację.  To był trudniejszy dzień ale pomimo tego działałam i zrobiłam większość tego, co zaplanowałam. Jestem z siebie dumna!

4 maja – czwartek – imieniny Moniki, także moje…

Jakie przyjemności sobie sprawiłam: poranek tradycyjnie już z porannym pobudzaczem, a zdecydowana reszta dnia w pracy. Tego dnia sprawiłam sobie niezwykły prezent w końcu wydrukował Generator Radości Życia na pięknym papierze, efekt przerósł moje oczekiwania to niezwykła Tablica Mocy, którą powinnaś mieć blisko siebie. Tego dnia moja radość połączona była z niezwykłym spokojem, który zawsze się u mnie pojawia po większych wyzwaniach. A czy Ty także tak masz?

5 maja – piątek

Ten dzień także spędziłam w pracy szykując się na poniedziałkowe Wyzwanie razem z Wami. Moje przyjemności pełne radości: poranny pobudzacz, trening z Ewą, spotkanie z naturą i oczywiście oddech miłości.

6 maja – sobota

To już szósty dzień maja jak ten czasu szybciutko ucieka. Po przebudzeniu od razu poćwiczyłam jogę, następnie tradycyjnie wypiłam dwie szklanki wody, a za jakiś czas zjadłam pyszne śniadanko. Tego dnia bardzo potrzebowałam spaceru i kontaktu z naturą i zafundowałam sobie taką przyjemność.

7 maja – niedziela

Ostatni dzień pierwszego tygodnia wyzwania za mną. Jak rano wstałam to byłam z siebie zadowolona, choć wiem, że zawsze można z siebie dać więcej. Podczas porannego pobudzacza myślałam o tym, co zrobiłam i co pragnę zrobić w drugim nadchodzącym tygodniu, który zapowiada się bardzo pracowicie i obowiązkowo. Jak „wydusić” jeszcze więcej radości z każdego dnia w tak malutkiej ilości czasu wolnego? Doszłam do wniosku, że pomoże mi w tym wiszący obok mnie Generator Radości Życia. Jakie jeszcze przyjemności niedzielne sobie sprawiłam? Długi spacer w towarzystwie natury, trening, oddech miłości, zdrowe posiłki – to już „tradycja”, emocje uwolnione, cel dnia osiągnięty, a studnia wdzięczności wzmocniona. Jak na leniwą niedzielę to piękne zakończenie tygodnia. Już czekam na kolejny i mam nadzieję, że Ty do mnie dołączysz podejmując Wyzwanie w budowie nawyków Radości Życia.

Jeśli jesteś gotowa, aby zadbać o radość we własnym życiu?

Dołącz do wyjątkowej grupy Bank Radości i podejmij Wyzwanie w budowie nawyków Radości Życia!

Napisz proszę w komentarzu:

Radość w życiu jest ważna czy nie?

Jeśli tak to w czym Ci pomaga? 

Write a comment

Style Switcher
Headers layouts
Top bar
Color skin
Navigation
Static
Sticky