Monika Bulik

Czas na kurs on-line – Bank Radości Życia

Jak to wszystko się zaczęło?

O Banku Radości Życia pisałam od samego początku na swoim blogu – 4 lata temu, nie do końca jeszcze wiedząc „Kim” on się stanie. Pełnił on wówczas rolę przemieniacza wewnętrznych ograniczeń dając siłę i wsparcie w pokonywaniu barier, w które wyposażyła Nas przeszłość oraz jakie obecnie napotykamy w życiu. Jego logiem był Bieszczadzki Anioł, którego zapewne doskonale pamiętacie. Dlaczego zielony? Bo to kolor wiecznej przemiany, a bieszczadzki bo ja pochodzę i mieszkam jak wicie z Bieszczadach.

Czyż on nie jest śliczny i nie dodaje anielskiej energii?

Prowadząc bloga, szkolenia i równocześnie pomagając kobietom postanowiłam zrobić wakacyjny eksperyment warsztaty „Bieszczadzka Podróż po Radość Życia” . Ofertę tą skierowałam dla turystów odwiedzających Bieszczady. Umówiłam się z zaprzyjaźnionymi gestorami, a dokładnie w 4 miejscach, że podczas pobytów ich goście będą mogli zapisywać się na takie warsztaty w wyznaczone przeze mnie terminy. Dałam także informację na swojej stronie www, zrobiłam wydarzenie na FB i rozwiesiłam plakaty. Zainteresowanie przerosło moje oczekiwania, było bardzo duże – tylko pojawił się jeden – kluczowy problem – odległość, z którym teraz tak sobie myślę „walczę” od początku.

Przeprowadzałam wówczas kilka warsztatów i to mi wystarczyło, aby utwierdzić się w przekonaniu, że ten Bank Radości ma sens – jest skuteczny i pomaga. Jeszcze wówczas nawet przez myśl nie przyszła mi myśl w postaci kursu on-line.  Po wakacjach spotkał mnie najpiękniejszy prezent „Będę mamą”, co oznaczało moje drastyczne zatrzymanie się – zawodowe połączone z małą aktywnością w sieci, która z czasem na 6 miesięcy niestety była „0”. Na początku wydawało mi się, że wszystko sobie poukładam i dam radę przepracować co zaplanuję. I tutaj się myliłam, nie dałam rady i „musiałam” po raz pierwszy w życiu nauczyć się odpuszczać świadomie akceptując. Tym samym sposobem Bank Radości Życia przeszedł do „poczekali”, w której był aż 1 rok i 4 miesiące!. Patrząc z obecnej perspektywy wiem, że ten czas był bardzo ważny, aby ten projekt-produkt dojrzał, tak samo jak ja.

Kiedy powstał pomysł na kurs on-line?

Wiele z Was pisze do mnie o wskazówki dotyczące skutecznego odkrywania tego, co jest ważne w życiu, wyznaczania celów, przemiany trudności w siłę do działania, wzmacniania poczucia własnej wartości, pokochania samej siebie w pełni, a to wszystkie zapytania prowadzą tylko do jednej drogi – Twojego Szczęścia opartego na  Radości Życia z każdego dnia. Czasami jest mi trudno odpowiedzieć na Wasze wszystkie pytania. Myślałam i myślałam jak to rozwiązać… i…

Pewnego dnia doszłam do wniosku, że warto zebrać te wszystkie zapytania, sekrety mojej przemiany pełne wiedzy i doświadczenia, a także doświadczenia z kobietami, którym pomogłam w jeden spójny produkt do którego dostęp będzie miała każda z Was – kurs on-line, który oczywiście będzie Bankiem Radości Życia. Wraz z tą decyzją rozpoczął się niezwykle ważny czas dla tego produkty wymagający ode mnie ogromnego pokładu energii, twórczości, a także czasu.

Kurs Bank Radości Życia to odkrywczo-rozwojowy program on-line pełny merytorycznej  treści – codziennych ćwiczeń, narzędzi rozwojowych, inspiracji, wskazówek, wsparcia w postaci wideo warsztatów, spotkań live, a także dla „zwycięzców” osobistego prowadzenia „za rękę”. To produkt, który kiełkował od ziarenka razem z Wami i urósł do niezwykle skutecznego procesu!

Bank Radości to  Generator Świadomości, który każda z Was powinna w życiu zbudować!

To sekret przemiany jak zwiększyć świadomość tego, co jest dla Ciebie najważniejsze, pokonując życiowe trudności i przyciągnąć do swojego życia, to czego najmocniej pragniesz. Pomocne Ci w tym wszystkim będą nawyki Radości Życia.

Jak zaczęłam „przekształcać” Bank Radości Życia w kurs on-line?

W sumie to rezultat 4 lat pracy zbierania doświadczeń, wiedzy, inspiracji, do którego powróciłam we wrześniu 2016 r. – mój synek Ksawuś miał wówczas 3 miesiące 😉 Pracowałam głównie wieczorami, bo w trakcie dnia nie było takiej możliwości. Przenosiłam z kuchni do pracowni flipcharta, aby „chodził” za mną i odpowiadał na pytania, które chodziły mi po głowie. Przez wrzesień i październik nabrałam olbrzymiej chęci i sił, aby doprowadzić ten kurs dom produktu końcowego. Tylko wszystko jest życiem i w listopadzie otrzymałam propozycję prowadzenia coachingu indywidualnego dla 10-osobowej grupy, którą przyjęłam – była bardzo korzystna ekonomicznie, a pieniędzy potrzebowałam, jak każda mama na macierzyńskim „urlopie” 😉 . Także od listopada do lutego moje prace nad kursem zdecydowanie „spowolniały”. Robiłam małe kroki, aby „coś” poszło do przodu, ale one nie posunęły kursu do przodu. Planowałam „puścić go w świat” pod koniec stycznia, a najpóźniej w lutym – oczywiście był to nierealny termin. Prowadzony coaching wyczerpał mnie totalnie, przerobiłam aż 160 godzin w ciągu – w sumie po odliczeniach świąt i wolnego – dwóch miesięcy z „haczykiem”.

Jak zorganizowałam się, aby pracować nad kursem?

Po tak wyczerpującym zleceniu wypoczęłam w towarzystwie przyjemności i dobrej zabawy, a następnie postanowiłam, że od tej chwili praca nad kursem stanie się moim priorytetem nr 1. 4 dni w tygodniu odwoziłam synka do babci oddając się pracy z pełnym zaangażowaniem. Zdarzało mi się tak, że w dzień pracowałam, a w nocy jeszcze „coś” dopieszczałam. Oczywiście w trakcie tej pracy nie zabrakło czasu na radości codzienności – obowiązkowo aktywna przerwa – jogging pod górkę ścieżką leśną albo trening w domu – oraz smaczne jedzonko. Energię do tak wyjątkowo wymagającej pracy trzeba skądś czerpać.

I tak przez luty-kwiecień 2017 r. zbierałam, łączyłam treść merytoryczną opracowując narzędzia rozwojowe. Kiedy odczuwałam już spadki twórczych zdolności to malowałam flipy, które zawsze pomagają mi powrócić do formy – uwielbiam je tworzyć, to taka część mnie 🙂 Wszystkie prace wykonałam w swojej domowej pracowni, niektórzy lubią pracować np. z restauracji, kawiarni, a ja jednak najlepiej czuję się mojej przestrzeni…

Jak zebrałam ten kurs w całość uzyskując jego niezwykłą skuteczność?

Wiedziałam od początku, co ten kurs ma dać całościowo – czyli jakie korzyści osiągnie każda z Was w ciągu 28 dni jeśli przejdzie przez ten proces. Następnie rozebrałam go na szczegóły i do każdego dnia postawiłam jakiś cel i korzyść, którą otrzymasz. Zadałam sobie pytania:

Co jest niezbędne, aby rozpocząć trwałą i skuteczną zmienię we własnym życiu odzyskując radość?
ŚWIADOMOŚĆ tego, co jest dla najważniejsze w życiu jest kluczowa, a zaraz za nią skuteczne DZIAŁANIE.
A co Nas najbardziej blokuje, aby cieszyć się życiem?
Poddawanie się trudnością jakie napotykamy na co dzień. Nie potrafimy ich skutecznie przemieniać w dobre-rozwijające doświadczenia i siłę do działania!

 Tak powstają narzędzia do kursu…

Jak powstała nazwa Bank Radości Życia?

Jak już się domyślasz od samego początku wiedziałam, że kurs ma się nazywać Bank Radości Życia. Ten Bank „chodzi” już za mną od samego początku mojej pracy z kobietami w trakcie której pomagam im rozwijać to, co jest dla nich najważniejsze w życiu ucząc ich cieszyć się życiem. Aby to jednak nastąpiło to zawsze jest tak, że wracamy do najważniejszego fundamentu życia  – miłości do samej siebie, której owocem jest radość życia z każdego dnia!

Miłość do samej siebie i Radość Życia są ze sobą nierozerwalnie połączone!

Jak Bank Radości Życia przemieniłam w kurs on-line odpowiadając na Wasze potrzeby?

Oto jedna w bardzo ważnych potrzeb…

Która z Nas pragnie czuć radość z każdego dnia?

Czy jest tak, że nie do końca jesteśmy przekonane, że radość jest w Nas?

Dlaczego jest nam tak trudno uwierzyć, że szczęście jest dla Nas?

Czasy, w których żyjemy wspierają Nas w budowie takich przekonań odbierając radość z każdego dnia powodując zmniejszenie poczucie szczęścia. Ciągle co raz szybciej biegniemy i zaczynamy funkcjonować jak automat. Taki bieg sprawia, że zapominamy co, tak naprawdę jest dla Nas ważne w życiu, dokąd zmierzamy, jakie są Nasze największe marzenia – myśląc, że na szczęście musimy ciężko zapracować, a radość życia w Naszej codzienności jest niemożliwa.

Czy u Ciebie jest tak jak u wielu kobiet…

Kiedy zaczynasz nowy rok, to wyznaczasz sobie nowe cele i postanawiasz, że tym razem na pewno będziesz szczęśliwa bardziej ciesząc się życiem.

I co się dzieje? Mija miesiąc, dwa, trzy… i rozbijasz się z pełną obowiązków rzeczywistością czujesz zmęczenie i wówczas mówisz sobie, że na zadbanie o szczęście nie masz po prostu czasu chowając je do  „Szafy Serca” jak najgłębiej się tylko da…

Jednak w głębi serca pragniesz być szczęśliwą kobietą spełniającą własne marzenia i cieszącą się z każdego dnia.

Gdzie jest problem? 

Co Cię blokuje od codziennej radości?

W Twoim sposobie myślenia. Szczęście nie jest czymś specjalnym za czym się dąży – to stan, który w sobie masz i który możesz codziennie wzmocnić odczuwając radość ciesząc się drobiazgami codzienności.

Aby zadbać o radość i szczęście nie potrzebujesz specjalnej „dawki” czasu, wszystko zależy od Twojego sposobu postrzegania. Czasami jest bardzo trudno przerwać zautomatyzowany styl życia, i aby tego skutecznie dokonać niezbędne jest zbudowanie fundamentu świadomości tego, co tak naprawdę jest dla Ciebie najważniejsze w życiu. Tylko jak zbudować taki fundament? Od czego zacząć? Musi się on opierać na najważniejszych obszarach Twojej codzienności, w których dokonasz wyboru, tego co jest dla Ciebie naprawdę najważniejsze żegnając raz na zawsze bagaż doświadczeń z przeszłości, które Ci nie służą i Twojej radości.

Jak zmienić przekonanie, że radość jest dla każdej z Nas?

Jak uwierzyć, że można się cieszyć każdym dniem?

Rozwiązaniem jest zbudowanie własnego Fundamentu Świadomości tego, co jest dla Ciebie najważniejsze w życiu.  Ten Fundament pełni rolę Twojego Banku Radości Życia – Generatora, który jeśli raz w życiu zbudujesz, to już zawsze będziesz z niego czerpała – siły wzmacniając swoją radość oraz pokonując napotykane trudności. On pomoże Ci skutecznie przerwać pędzącą codzienność oraz wzmocni w Tobie przekonanie, że radość jest także dla Ciebie. Świadomość jest pierwszym krokiem ku zmianie, a następnym konsekwentne działanie!

Jesteś ciekawa większej ilości informacji o kursie?

Zapraszam Cię po poznania artykułów, które są z nim powiązane, znajdziesz je TUTAJ

A jeśli jesteś zainteresowana kursem i wszystkimi nowinkami to już teraz zobacz mój kurs i zapisz się na Listę osób zainteresowanych.

Podziel się  w komentarzu:

Radość w życiu jest ważna czy nie?

Jeśli tak, to w czym Ci pomaga?

Write a comment

Style Switcher
Headers layouts
Top bar
Color skin
Navigation
Static
Sticky